Przepraszam bardzo,
Przepraszam bardzo, ale w tej_a href="http://sdnyxrhulo.com"_ ktewsii_/a_ jest jeszcze jedno pytanie: dlaczego klienci jednej sieci traktowani są nierf3wno? W Poznaniu inaczej, w Krakowie inaczej, pomimo tych samych zasad i wysokości cen. Uprzejmość, poszanowanie pracy sprzątających? O czym my mf3wimy. Przecież ja nie śmiecę i nie zanieczyszczam z premedytacją. Od tego są ci ludzie, za to im płacą i takie są ich obowiązki. Może mi powiesz, że pustych butelek po napojach też nie powinienem wyrzucać do ich kosza, bo pani sprzątająca będzie miała po mnie robotę i powinienem je zabierać ze sobą? Może nie powinienem się pocić, żeby Pure zaoszczędził na klimatyzacji i ludziach konserwujących ten sprzęt? Może w ogf3le powinienem przychodzić w skarpetach, żeby nie zostawiać najmniejszych śladf3w. Moja postawa nie jest roszczeniowa, a ja nie wymagam niczego ponad to, na co się z Pure umf3wiłem. Nie wiem, może Ty żyjesz w buszu, ale ja żyję w Poznaniu i poruszam się w świecie, w ktf3rym panują pewne zasady. Zostały one określone na piśmie, dlatego zapytałem, na jakiej podstawie mam spełniać ich bzdurne pomysły?Skąd przekonanie, że ja płacę, to robię, co chcę? Nie robię, co chcę, tylko robię to, co powinienem zgodnie z umową. Przechodzę do szatni i tam zmieniam obuwie, bo przy wejściu nie ma do tego żadnych, ale to absolutnie żadnych warunkf3w. To tak, jakby kupić bilet na autobus, wejść do pojazdu, a pf3źniej zgodzić się na widzi mi się przewoźnika, że mam jechać siedząc po turecku, bo tak . I nie rozumiem ludzi, ktf3rzy nie potrafią myśleć logicznie, nie potrafią egzekwować to, co im się należy. Jak mi tak mf3wią, to tak zrobię i nie będę się zastanawiał, czy ktoś może w ogf3le ode mnie takich rzeczy egzekwować. Błagam, zadajcie sobie pytanie: dlaczego, na jakiej podstawie ktoś chce, żeby ja coś zrobił?