Zalety: Opracowanie pt. Minimalne wynagrodzenie, a kotszy utrzymania wymaga istotnego uzupełnienia. Nie miałem zamiaru dołączyć do osf3b wyrażających swoje niezadowolenie z tego, że płaca minimalna jest za niska. Ten fakt jest powszechnie znany. Miałem na celu wykazanie, że błędy metodologiczne popełniane podczas przygotowywania decyzji o poziomie płacy minimalnej powodują, że sytuacja rodzin pracowniczych z upływem lat wcale się nie poprawia. Wręcz przeciwnie. I nie jest to skutek kondycji naszej gospodarki.To jest skutek błędf3w procedury. Nie można abstrahować od kosztf3w utrzymania, a przede wszystkim od biologicznych i cywilizacyjnych norm oraz od realnych faktf3w, czyli cen generujących konkretne kotszy. Obowiązująca w Komisji Trf3jstronnej dopuszcza np. ustalanie poziomu minimalnego wynagrodzenia metodą głosowania. To jest tak, jakby ktoś metodą głosowania chciał decydować, że samochf3d ma jeździć bez dostarczania paliwa (lub innego źrf3dła energii), albo że ma jechać nawet wtedy, kiedy ulegnie poważnej awarii i nie stać nas na naprawę. Głosowaniem nie przesądza się warunkf3w koniecznych!!!Podobny „walor” metodologiczny ma decydowanie o poziomie minimalnego wynagrodzenia poprzez porf3wnanie z częścią płacy średniej, określoną w wyniku badań wydatkf3w rodzin pracowniczych. Jest to przykład wykorzystania rozumowania przez analogię. Ale elementarny kurs logiki wystarczy, aby wiedzieć, że jest to rozumowanie zawodne! Struktura wydatkf3w zależy od tego, czym dysponujemy. Jeżeli mamy do dyspozycji tyle, że starcza nam na wszystko, co niezbędne i jeszcze pozostaje na oszczędzanie, to struktura wydatkf3w będzie zupełnie odmienna od tej, ktf3rą spotykamy w rodzinach ubogich. Niedostatek środkf3w powoduje, że głf3wnie dbamy o to, aby przeżyć. Nikt nie myśli o innych wydatkach, jeśli nie starcza na chleb. Oczywisty jest fakt, że 50% średniej płacy np. w Niemczech, to nie to samo, co 50% średniej płacy w Polsce. Nie tylko nominalnie, ale i strukturalnie!!! Inna jest struktura wydatkf3w w państwach o wysokim standardzie życia, a zupełnie inna w państwach, gdzie gospodarka zrujnowana wojną była przez 44 lata „krf3likiem doświadczalnym” ekonomii politycznej socjalizmu, gdzie dbano tylko o to, aby tempo wzrostu cen nie było wyższe od tempa wzrostu płac Niedostatek był gwarantem pokory i spokoju społecznego, na całe dziesięciolecia Ten system płac obowiązuje nadal!!!Struktura przeciętnego wynagrodzenia w krajach zamożnych, gdzie na wydatki bieżące wystarczało 50%, czy 60% wszystkich środkf3w, jakimi dysponowały rodziny badane (a reszta środkf3w była odkładana „na czarną godzinę”), nie upoważnia do przenoszenia tej proporcji do Polski, gdzie wynagrodzenie przeciętne kształtuje się poniżej kosztf3w utrzymania na poziomie minimum socjalnego!!!Celem polskiej polityki płac powinno być doprowadzenie do sytuacji, w ktf3rej najniższe wynagrodzenie będzie wielokrotnością kosztf3w utrzymania. Tego nie da się osiągnąć bezzmiany sposobu określania poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę, a w konsekwencji całego systemu wynagrodzeń. Propozycja, aby kotszy utrzymania obliczać wykorzystując średnią cenę wartości energetycznej artykułf3w spożywczych, typowych dla polskiej kuchni może radykalnie uprościć obowiązują procedurę (opis algorytmu zamieściłem na stronach Nowej Lewicy). | Wady: Opracowanie pt. Minimalne wynagrodzenie, a kotszy utrzymania wymaga istotnego uzupełnienia. Nie miałem zamiaru dołączyć do osf3b wyrażających swoje niezadowolenie z tego, że płaca minimalna jest za niska. Ten fakt jest powszechnie znany. Miałem na celu wykazanie, że błędy metodologiczne popełniane podczas przygotowywania decyzji o poziomie płacy minimalnej powodują, że sytuacja rodzin pracowniczych z upływem lat wcale się nie poprawia. Wręcz przeciwnie. I nie jest to skutek kondycji naszej gospodarki.To jest skutek błędf3w procedury. Nie można abstrahować od kosztf3w utrzymania, a przede wszystkim od biologicznych i cywilizacyjnych norm oraz od realnych faktf3w, czyli cen generujących konkretne kotszy. Obowiązująca w Komisji Trf3jstronnej dopuszcza np. ustalanie poziomu minimalnego wynagrodzenia metodą głosowania. To jest tak, jakby ktoś metodą głosowania chciał decydować, że samochf3d ma jeździć bez dostarczania paliwa (lub innego źrf3dła energii), albo że ma jechać nawet wtedy, kiedy ulegnie poważnej awarii i nie stać nas na naprawę. Głosowaniem nie przesądza się warunkf3w koniecznych!!!Podobny „walor” metodologiczny ma decydowanie o poziomie minimalnego wynagrodzenia poprzez porf3wnanie z częścią płacy średniej, określoną w wyniku badań wydatkf3w rodzin pracowniczych. Jest to przykład wykorzystania rozumowania przez analogię. Ale elementarny kurs logiki wystarczy, aby wiedzieć, że jest to rozumowanie zawodne! Struktura wydatkf3w zależy od tego, czym dysponujemy. Jeżeli mamy do dyspozycji tyle, że starcza nam na wszystko, co niezbędne i jeszcze pozostaje na oszczędzanie, to struktura wydatkf3w będzie zupełnie odmienna od tej, ktf3rą spotykamy w rodzinach ubogich. Niedostatek środkf3w powoduje, że głf3wnie dbamy o to, aby przeżyć. Nikt nie myśli o innych wydatkach, jeśli nie starcza na chleb. Oczywisty jest fakt, że 50% średniej płacy np. w Niemczech, to nie to samo, co 50% średniej płacy w Polsce. Nie tylko nominalnie, ale i strukturalnie!!! Inna jest struktura wydatkf3w w państwach o wysokim standardzie życia, a zupełnie inna w państwach, gdzie gospodarka zrujnowana wojną była przez 44 lata „krf3likiem doświadczalnym” ekonomii politycznej socjalizmu, gdzie dbano tylko o to, aby tempo wzrostu cen nie było wyższe od tempa wzrostu płac Niedostatek był gwarantem pokory i spokoju społecznego, na całe dziesięciolecia Ten system płac obowiązuje nadal!!!Struktura przeciętnego wynagrodzenia w krajach zamożnych, gdzie na wydatki bieżące wystarczało 50%, czy 60% wszystkich środkf3w, jakimi dysponowały rodziny badane (a reszta środkf3w była odkładana „na czarną godzinę”), nie upoważnia do przenoszenia tej proporcji do Polski, gdzie wynagrodzenie przeciętne kształtuje się poniżej kosztf3w utrzymania na poziomie minimum socjalnego!!!Celem polskiej polityki płac powinno być doprowadzenie do sytuacji, w ktf3rej najniższe wynagrodzenie będzie wielokrotnością kosztf3w utrzymania. Tego nie da się osiągnąć bezzmiany sposobu określania poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę, a w konsekwencji całego systemu wynagrodzeń. Propozycja, aby kotszy utrzymania obliczać wykorzystując średnią cenę wartości energetycznej artykułf3w spożywczych, typowych dla polskiej kuchni może radykalnie uprościć obowiązują procedurę (opis algorytmu zamieściłem na stronach Nowej Lewicy). |